sobota, 22 stycznia 2011

Tomoko Fuse box

Odgrzebane gdzieś na komputerze zdjęcie pudełka origami. Chyba najprostsze, a przynajmniej jedno z najprostszych pudełek wg Tomoko Fuse. Papier kupiony w Empiku, strasznie sztywny, ale kolory niesamowite. 
Tak, dawne to czasy, licealne. Inspiracja Japonią była wówczas na pierwszym miejscu. Do dziś moim niespełnionym, największym marzeniem jest podróż do Japonii. Kiedy już to zrobię, ciężko będzie mi znaleźć kolejne marzenie takiego kalibru. No, o ile kiedyś się uda. 
Musi. 
Była manga, było anime, była ikebana, była kultura, było origami (najbardziej do gustu przypadły mi pudełka). Zostało sushi. Musi być użytkowo. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz